Jak stać się bardziej asertywnym? 5 sposobów

Asertywność - jak ją rozwijać? Sposoby

Asertywność to przydatna umiejętność w pracy, w związkach, wychowaniu dzieci – inaczej mówiąc, w życiu codziennym. Jak stawać się bardziej asertywnym? Jak rozwijać swoją asertywność?

Asertywność – co to znaczy?

Bycie asertywnym to przeciwieństwo zachowania biernego oraz agresywnego. To niejako droga środka pomiędzy tymi dwoma zachowaniami. Dzięki wkroczeniu na drogę asertywności, będziesz w stanie wyrażać swoje pragnienia, przy jednoczesnym szanowaniu potrzeb innych osób. Wówczas zyskujesz większą szansę na zadowolenie z życia, nawiązywanie satysfakcjonujących relacji, a także osiąganie postawionych celów. Dlaczego? Zachowując się nieasertywnie – a więc biernie lub agresywnie – uchylasz się od odpowiedzialności za swoją samorealizację. Możesz zacząć przerzucać winę na innych – na członków rodziny, współpracowników, polityków, zły los. A przerzucanie odpowiedzialności na innych oznacza brak samoświadomości, a więc zahamowanie rozwoju osobistego.

Człowiek asertywny głośno wyraża swoje opinie, ma świadomość swoich potrzeb i potrafi je komunikować. Istotne jest jednak to, że w asertywności podstawą jest takie samo poszanowanie swoich wartości, jak i wartości innych osób.

Asertywność - jakie zachowania nie są wskazane?

Po pierwsze, aby być asertywnym, nie należy ulegać innym. Wielu ludzi ma z tym problem po kilku porażkach – sytuacji, gdy doszło do postawienia się innym, po czym zostało się sprowadzonym do parteru. Dlaczego jednak dochodziło do takich porażek? Okazuje się, że sednem trudności z bronieniem swoich racji, często jest brak odwagi używania silnych argumentów, ponieważ nie chcemy nikogo obrazić. Postępujemy wówczas tak, aby zadowolić wszystkich dookoła, kosztem siebie. Gdy tak się dzieje, zaspokajamy doskonale potrzeby innych, ale nie potrafimy realizować własnych potrzeb i marzeń. Wszystko podporządkowujemy innym. Czy jest w tym coś złego? To zależy od punktu widzenia. Osoby wokół nas zapewne będą szczęśliwe z takiej postawy. Z drugiej strony jedna osoba zawsze będzie nieszczęśliwa – człowiek, który nie dba o własne marzenia i nie stawia swoich potrzeb ani na pierwszym miejscu, ani nawet na równi z potrzebami innych. Takie osoby nie potrafią odmawiać, wycofują się, gdy widzą widmo konfrontacji. To postawa bierna, która jest tak samo szkodliwa dla relacji, jak postawa przeciwna – agresywna – która również jest daleka od asertywności. Osoby o zachowaniu agresywnym wpadają w gniew i nie potrafią sobie poradzić emocjonalnie nawet z najprostszymi interakcjami. Mają olbrzymie problemy z przyjmowaniem krytyki, a same bardzo chętnie krytykują innych – nie ich zachowania, tylko osobę, bez stosowania konstruktywnych argumentów. Narzucają innym swoje zdanie i nie przyjmują odmowy. Zarówno bycie zbyt biernym, jak i bycie zbyt agresywnym, nie jest dobre dla rozwoju osobistego jednostki oraz do budowania relacji z innymi ludźmi.

Asertywność – jak ją rozwijać? 5 sposobów

Asertywność jest umiejętnością, której uczymy się całe życie. Nikt nie rodzi się asertywny – nie jest to umiejętność wrodzona i konieczna jest praktyka, aby móc ją w sobie rozwijać. Dlaczego warto? Asertywność wydaje się być o wiele trudniejsza od tłumienia swoich uczuć lub wręcz przeciwnie – nadmiernego ich wyrażania. Człowiekowi łatwiej jest z natury wybrać jedną ze skrajności. Mimo tego, że asertywność wymaga od nas większego wysiłku, warto wprowadzić w życie taką strategię, ponieważ dzięki umiejętności odmawiania oraz komunikowania swoich potrzeb, zachowując szacunek do siebie i innych, powodujemy, że relacje w pracy czy w domu są o wiele lepsze, zmniejsza się stres, związki są oparte na otwartości i szacunku – a to wszystko prowadzi do zadowolenia z relacji i możliwości spełniania swoich potrzeb w sposób uczciwy. Poniżej przedstawiamy 5 sposobów na to, aby zacząć stawać się osobą bardziej asertywną.

1. Pracuj nad mówieniem

Wielu ludzi, nie tylko tych, którzy cierpią na autyzm czy zespół Aspergera, nie potrafi się sprawnie komunikować z innymi. Jeśli chcesz być osobą asertywną, musisz nauczyć się porozumiewać z innymi za pomocą prostych zdań. Komunikacja nie może być skomplikowana, ponieważ często zbyt zawiłe zdania i wyrażenia sprawiają, że przekaz jest źle zinterpretowany i prowadzi do nieporozumień. Sprawna komunikacja będzie jeszcze bardziej problematyczna, gdy pragniesz wyrazić to, co czujesz, co uważasz, jakie masz potrzeby. Tym bardziej, że nie zawsze jesteśmy w tak komfortowej sytuacji, że nasze pragnienia są zgodne z pragnieniami innych. Zazwyczaj przeczuwając, że nastąpi konflikt, instynktownie próbujemy się wycofać albo atakujemy ze zwiększoną siłą. Chcąc nauczyć się asertywności, najpierw powinniśmy popracować na umiejętnościami komunikacyjnymi. Unikajmy mówienia długi zdań, stosowania metafor, podtekstów i zamiast tego stosujmy zdania krótkie i jasne – bezpośrednie. Gdy wdrożysz taką taktykę, szybko zobaczysz, że relacje z innymi stają się łatwiejsze.

Uwaga! Komunikacja polega nie tylko na wypowiadaniu słów, ale i na przekazie niewerbalnym, a więc języku ciała – jest on równie ważny. Komunikacja niewerbalna powinna być spójna z wypowiadanymi zdaniami. Nie może pokazywać także ani postawy biernej, ani zbyt agresywnej – musi być równie asertywna, co sens słów.

2. Naucz się odmawiać

Zacznij mówić „nie”. To trudne dla wielu ludzi, zwłaszcza tych, które dotychczas wykazywały postawę bierną. A mówienie „tak” w sytuacji, gdy wolimy odmówić, prowadzi do niepotrzebnego stresu i niezadowolenia, a niekiedy nawet gniewu. Jeżeli powiesz „nie”, gdy tak czujesz, unikniesz pojawienia się wielu negatywnych emocji, które stanowią poważną przeszkodę w komunikacji i budowaniu zdrowych relacji.

Jak zacząć odmawiać? Na początek zacznij ćwiczenia od czegoś niewielkiego. Odmowa powinna być krótka, jednoznaczna, ale jednocześnie uprzejma. Bądź szczery/a. Jeśli druga osoba poprosi Cię o wyjaśnienie, dlaczego doszło do odmowy, przedstaw spokojnie swoje argumenty. I ważne: nie bój się! Masz prawo myśleć o sobie i swoich potrzebach – jeszcze nie tutaj zaczyna się egoizm. Wyznaczając rozsądne granice zapewnisz sobie utrzymanie zdrowych i dobrych relacji z innymi.

Istotne jest, aby podczas odmawiania szanować innych ludzi i zachowywać spokój. Nie unoś się i pamiętaj, że Twój rozmówca jest na równi z Tobą. Nie jest ani gorszy, ani lepszy, Może mieć swoje wady i może nie zrozumieć Twojej sytuacji. Jeśli swoje argumenty poprzesz zachowaniem szacunku do drugiej osoby, ta będzie traktować Cię tak samo. Niekiedy zachowanie spokoju podczas dyskusji jest trudne do osiągnięcia – pomocne okazują się głębokie oddechy, ponieważ uspokajają organizm, pozwalają zachować kontrolę nad emocjami, dają chwilę do namysłu.

3. Nie czuj się winna/y

Bycie asertywnym dla wielu osób oznacza poczucie winy – zwłaszcza dla tych, które wcześniej były bierne. Takie osoby mogą poczuć się podczas treningu asertywności bardzo nieswojo. Będą czuć niepokój, lęk, że kogoś obrażą, a nawet poczucie winy.

W osiąganiu asertywności niezwykle ważne jest porzucenie poczucia winy. Nie myśl, że krzywdzisz drugą osobę, gdy np. odmawiasz udzielenia pomocy, ponieważ nie jesteś w stanie jej udzielić. Twoje samopoczucie jest tak samo ważne, jak samopoczucie drugiej strony.

Skąd bierze się owe poczucie winy, gdy staramy się być asertywni? Niejako wynika to z wychowania przez rodziców. Od dziecka wpajano nam pewne przekonania, które czynią nas słabszymi i niepewnymi własnej wartości. Dla przykładu, wpajano nam posłuszeństwo w szkole, w pracy, wobec Kościoła czy autorytetów. Wraz z tym pojawia się konieczność umniejszania własnej wartości, co ma dalekosiężne i szerokie konsekwencje, rzutujące na całe dorosłe życie. Człowiek, któremu od dziecka wpaja się przekonanie o własnej marności, będzie w życiu dorosłym miał ogromne problemy z asertywnością. Jak bowiem sprzeciwić się pracodawcy, któremu powinniśmy dziękować, że nas w ogóle zatrudnił? Jak sprzeciwić się nauce Kościoła, gdy się z czymś nie zgadzamy, a co ingeruje w nasze życie? Jak wierzyć w siebie, gdy wpajano nam, że sukcesy w szkole to zasługa nauczycieli czy rodziców, a nie nas samych?

Uwaga! Aby nauczyć się asertywności, musisz pracować nad swoim sumieniem, aby móc rozpoznać, co jest zdrowym poczuciem winy, a co nadmiernym i bezpodstawnym obwinianiem. Trzeba nauczyć się przyjmować do swojego sumienia prawdziwe „złe czyny”, a wypierać te, które są od nas niezależne (nie odpowiadamy za całe zło świata) oraz które wypływają z błędnych przekonań.

4. Zachowaj wobec siebie szczerość

To bardzo ważne, aby określić przed samym sobą, jakie mamy potrzeby. Co sprawia, że czujemy się szczęśliwi? O czym marzymy? Jakie mamy cele? Odpowiedzi na te pytania pozwolą opracować pewnego rodzaju zestaw oczekiwań wobec innych ludzi. Pomyśl, kiedy nie czujesz się komfortowo i zastanów się, co możesz zrobić, aby poczuć się lepiej. Bądź wobec siebie uczciwy/a – i absolutnie nie bój się przyznać do tego, o czym marzysz, czego potrzebujesz. Twoje pragnienia nie są związane z krzywdzeniem innych. To motywacja do życia, dzięki której budujemy i tworzymy nowe rzeczy, dążymy do czegoś. Jeżeli nie potrafisz komunikować swoich potrzeb, jak cokolwiek możesz w życiu osiągnąć?

Istotne, aby nie oszukiwać siebie. Wiele osób wstydzi się przed sobą marzeń czy pewnych skłonności. Ukrywają siebie nie tylko przed światem, ale i sobą, co nie jest dobrą praktyką, ponieważ blokujemy wówczas możliwość podejmowania skutecznych działań, których celem byłaby poprawa jakości życia. Człowiek nieuczciwy wobec siebie nie będzie w stanie postawić sobie celów i zidentyfikować swoich pragnień. Nie będzie zatem asertywny.

5. Naucz się wyrażać swoje potrzeby i uczucia

Inni nie muszą wiedzieć, czego potrzeba Ci do szczęścia. Musisz im to powiedzieć, ponieważ nikt nie ma zdolności telepatycznych (a przynajmniej większość osób) i nikt nie jest w stanie wyczuć, kiedy żąda od Ciebie zbyt wiele. Dlatego jeśli chcesz być szczęśliwą osobą i postępować asertywnie, musisz informować innych ludzi o swoich graniach i potrzebach. W tym celu jasno precyzuj swoje wypowiedzi, bądź uczciwy/a, szanuj godność drugiego człowieka, koncentruj się na prawdziwym problemie (nie owijaj w bawełnę). Jeżeli dodatkowo zaproponujesz konkretne rozwiązania, z pewnością obie strony będą usatysfakcjonowane.

Dobrą metodą w komunikowaniu swoich potrzeb i uczuć, jest przyjęcie sposobu myślenia „my” zamiast „ja i ty”. W taki sposób łatwiej dojdziesz z rozmówcą do zadowalającego rozwiązania. Warto ponadto zawsze najpierw przemyśleć to, co zamierzamy powiedzieć. Jeśli chcesz być uważnie wysłuchany/a, szanuj czas i uwagę rozmówcy i posługuj się jasnymi, przemyślanymi zdaniami. A jeśli wiesz, co chcesz powiedzieć, sprawisz wrażenie osoby bardziej pewnej siebie, co ułatwi Ci osiągnięcie celów i wzmocni autorytet. Taka komunikacja będzie sprawniejsza dla obu stron.