Dieta dr Dąbrowskiej - leczy czy szkodzi? Fakty o odchudzającym poście

Dieta dr Dąbrowskiej - zdrowa czy szkodliwa?

Dieta dr Dąbrowskiej to zdecydowanie jedna z najmodniejszych obecnie diet. Wzbudza ona jednak dość duże kontrowersje – czy słusznie? Zebraliśmy dla Was fakty na ten temat i opinie specjalistów. Zobaczcie, czy ten „cudowny” post oczyszczający, nie wyrządza przypadkiem więcej szkód w organizmie, niż korzyści.

Dieta dr Dąbrowskiej – na czym polega?

Autorka diety zapewnia, że podczas prawidłowego jej stosowania można zrzucić wiele kilogramów i oczyścić organizm z toksyn. Pisaliśmy o tym w artykule „Dieta dr Dąbrowskiej – zasady i jadłospis”, gdzie rzeczywiście przedstawiamy także efekty, jakie można uzyskać. Dietę stosują chętnie różne gwiazdy, pokazując coraz to lepsze efekty. Także z pewnością stosując post Dąbrowskiej można dużo schudnąć – ale czy efekty odchudzania będą trwałe i czy dieta nie wyniszczy naszego organizmu? O tym za chwilę, a tymczasem zobaczmy, na dokładnie czym polega dieta dr Dąbrowskiej.

Dieta składa się z kilku etapów. Pierwszym etapem jest tzw. „lecznicza” głodówka. W tym czasie stosujemy post polegający na spożywaniu jedynie warzyw niskoskrobiowych z grup warzyw cebulowych, kapustnych, dyniowatych, korzeniowych, liściastych i psiankowatych. Można dodatkowo jeść podczas tego etapu niewielki ilości owoców niskocukrowych, czyli jabłek, cytrusów czy jagód. Zarówno warzywa, jak i owoce, należy spożywać w formie surówek, zup lub smoothie. Absolutnie nie można spożywać żadnych innych produktów! Eliminujemy także kawę, herbatę i wszelkie używki. Dieta na tym etapie dostarcza nam zaledwie 800 kcal.

Po przejściu pierwszego etapu, należy stopniowo wychodzić z postu i zacząć wprowadzać do diety wcześniej eliminowane produkty. Autorka zaleca, aby kontynuować jednak post przez 1-2 dni w tygodniu – regularnie lub przez 1 pełny tydzień w miesiącu.

Dlaczego dieta dr Dąbrowskiej jest tak popularna?

Jak już wspomnieliśmy, na tej diecie rzeczywiście można sporo schudnąć. Dodatkowo – według autorki diety – post warzywno-owocowy sprawia, że w organizmie aktywują się procesy autofagii, czyli uruchamia się tzw. trawienie wewnętrzne, polegające na tym, że dana komórka sama zjada swoje uszkodzone części. Następnie zachodzi wymiana tychże części na źródło energii. W ten sposób – zdaniem autorki diety – w naszym organizmie zaczynają się dziać prawdziwie cudowne rzeczy, takie jak samoleczenie. Dodatkowo podczas tak niskiej podaży kalorycznej dochodzi do produkcji białek odpowiedzialnych za naprawę materiału genetycznego DNA, co w efekcie prowadzi do spowolnienia procesów starzenia się komórek. Ponadto dieta dostarcza rzeczywiście wiele antyoksydantów, które to działają profilaktycznie przeciwko m.in. chorobom nowotworowym, układu sercowo-naczyniowego czy przeciwko starzeniu się.

Dieta dr Dąbrowskiej – efekty

Wśród efektów możemy wymienić szybką utratę masy ciała – i to nie 2-5 kilogramów, ale kilkunastu-kilkudziesięciu, jak np. w przypadku znanej prezenterki telewizyjnej Karoliny Szostak. Autorka diety zapewnia ponadto, że dochodzi do poprawy samopoczucia, naturalnego wzmocnienia odporności organizmu, oczyszczenia z toksyn, poprawy funkcjonowania układu pokarmowego i nerwowego – a także wielu innych korzyści.

Innymi jej zaletami jest np. duże spożycie warzyw i owoców, unikanie spożywania szkodliwych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych i izomerów trans kwasów tłuszczowych, a przygotowywanie każdego z posiłków jest bardzo szybkie i proste.

Jak na razie, brzmi to świetnie i aż chce się rozpocząć taką dietę. Nic dziwnego, że tyle osób po nią sięga, tym bardziej, że efekty wizualne mogą być spektakularne. Ale czy taka dieta jest rzeczywiście zdrowa dla organizmu? Czy nie wyrządza więcej szkód niż daje korzyści? Sprawdźmy fakty.

Cała prawda o poście dr Dąbrowskiej

Poniżej przedstawimy kilka faktów na temat diety dr Dąbrowskiej. Fakty opieramy na opublikowanych dotąd różnych badaniach naukowych (ich nazwy znajdziecie na końcu w bibliografii).

1. Nie ma dowodów naukowych na to, że dieta dr Dąbrowskiej jest skuteczna

Po pierwsze, autorka diety bazuje wyłącznie na jednym badaniu naukowym, które ma rzekomo potwierdzać jej skuteczność. Co więcej, badanie to zostało przeprowadzone na grupie liczącej – uwaga – 13 osób! Ponadto w 2016 roku prof. Yoshinori Ohsumi co prawda otrzymał Nagrodę Nobla za potwierdzenie skuteczności mechanizmów autofagii, o której tyle wspomina dr Dąbrowska, ale w przypadku drożdży, a nie u ludzi. Nie mamy obecnie dowodów na to, że mechanizmy autofagii są takie same u drożdży, jak w organizmie ludzkim. W związku z tym możemy powiedzieć, że obecnie nie istnieją rzetelne dowody na skuteczność diety dr Dąbrowskiej, jeśli chodzi o procesy samoleczenia i odnowy DNA.

2. Po przeprowadzeniu diety może wystąpić efekt jojo

Dieta szybko pozwala zgubić naprawdę wiele kilogramów, ponieważ jesteśmy na naprawdę dużym deficycie energetycznym, liczącym zaledwie 800 kcal na dobę. Spożywając tak niewiele kalorii, nasz organizm zużywa więcej energii, niż ją przyjmuje z pożywieniem – i wówczas dochodzi do utraty kilogramów. Tak niska podaż kalorii prowadzi do obniża wydolności przemiany materii – więc naturalnie spowalnia się tempo metabolizmu. Oznacza to, że gdy tylko zakończymy post dr Dąbrowskiej i powrócimy do zbilansowanej, zdrowej diety zgodnej z np. piramidą żywieniową, efektem będzie prawdopodobnie efekt jojo.

3. Podczas diety dr Dąbrowskiej dochodzi do utraty tkanki mięśniowej

Dieta jest bardzo restrykcyjna i uboga w białko. W efekcie nie unikniemy pozbycia się nie tylko tkanki tłuszczowej, ale i mięśni – co nie jest z pewnością celem naszej kuracji odchudzającej. Dieta jest także uboga w tłuszcze, zwłaszcza niezbędne dla zdrowia kwasy tłuszczowe omega-3. Dostarcza niewiele wapnia, cynku, jodu, witamin z grupy B czy żelaza. Zatem niekorzystnie wpływa na wszystkie narządy, które potrzebują do funkcjonowania tych składników, a także na stan włosów, skóry i paznokci.

4. Ryzyko zaburzeń miesiączkowania

Wiele kobiet sięga po dietę dr Dąbrowskiej, ale niewiele z nich wie, że tak niedoborowa i niskokaloryczna dieta może prowadzić do poważnych zaburzeń miesiączkowania, powodując trudności w zajściu w ciążę, ponieważ może dojść do tzw. cyklu bezowulacyjnych.

5. Ryzyko infekcji, złamań, zaburzeń pokarmowych

Dieta może prowadzić do zaburzeń odżywiania, flory bakteryjnej jelit i biegunek, ponieważ zwiększone jest spożycie błonnika znajdującego się w warzywach i owocach. Dodatkowo, z powodu tak niskiej podaży kalorycznej i wielu niedoborów minerałów i witamin, istnieje większe ryzyko łapania różnego rodzaju infekcji – zmniejsza się więc odporność organizmu. Ponadto istnieje większe ryzyko złamań, ogólne osłabienie organizmu i częste bóle głowy.

6. Nie ma dowodów na oczyszczanie organizmu z toksyn

Obecnie nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że dieta dr Dąbrowskiej – jak i żadna inna dieta – ma właściwości oczyszczające organizm z toksyn. Dlaczego? Za oczyszczanie odpowiedzialne są bowiem nasze narządy (nerki, wątroba, płuca i układ pokarmowy), a nie to, co spożywamy. Jak na razie nie dowiedziono, aby zmiana diety prowadziła do lepszego lub gorszego oczyszczania organizmu z toksyn.

Bibliografia

  • Dąbrowska E., Przywracać zdrowie jedzeniem, Warszawa 2002.
  • Dąbrowska E., Ciało i ducha ratować żywieniem, Warszawa 2003.
  • Huhmann K., Menses Requires Energy: A Review of How Disordered Eating, Excessive Exercise, and High Stress Lead to Menstrual Irregularities, Clin Ther. 2020.
  • Trexler E.T., Smith-Ryan A.E., Norton L.E., Metabolic adaptation to weight loss: implications for the athlete, J Int Soc Sports Nutr. 2014.
  • Takeshige K., Baba M., Tsuboi S., Noda T., Ohsumi Y., Autophagy in yeast demonstrated with proteinase-deficient mutants and conditions for its induction, J Cell Biol. 1992.
  • Veronese N., Reginster JY., The effects of calorie restriction, intermittent fasting and vegetarian diets on bone health, Aging Clin Exp Res. 2019.
  • De Souza MJ., West SL., Jamal SA., Hawker GA., Gundberg CM., Williams NI., The presence of both an energy deficiency and estrogen deficiency exacerbate alterations of bone metabolism in exercising women, Bone 2008.