Jakie probiotyki na odchudzanie? Analiza i RANKING preparatów

Probiotyki na odchudzanie

Probiotyki na odchudzanie – czy działają? Zobacz niezależną analizę badań naukowych i dostępnych na rynku probiotyków odchudzających. Wyjaśniamy, jakie probiotyki działają rzeczywiście na odchudzanie.

Probiotyki – rola w utrzymaniu prawidłowej wagi

Pomysł na to, że probiotyki mogą wspomagać odchudzanie, pochodzi z tezy, że prawidłowe trawienie oraz praca jelit to podstawa do skutecznego odchudzania. Prawidłowa mikroflora jelitowa jest ważna nie tylko dla metabolizmu, ale i zachowania dobrego zdrowia całego organizmu. Pełni przy tym ważną funkcję metaboliczną, wspomagając rozkładanie pokarmu oraz wchłanianie witamin. Nowe badania wskazują ponadto, że flora jelitowa ma niebagatelne znaczenie dla procesu odchudzania.

Czym jest flora jelitowa i jakie ma znaczenie w odchudzaniu?

W jelitach znajduje się 10 razy więcej bakterii niż całkowita liczba wszystkich komórek w ciele człowieka. Równowaga między poszczególnymi rodzajami bakterii w naszych jelitach może mieć znaczenie dla wyborów żywieniowych oraz tego, czy będziemy w stanie utrzymywać prawidłową wagę. W jaki sposób? Naukowcy podejrzewają, że flora jelitowa sugeruje nam, co mamy w danej chwili zjeść, a teza ta bazuje na informacji, że osoby otyłe oraz szczupłe mają inny skład mikroflory w jelitach. Kilka metaanaliz wskazuje, że odpowiednio modyfikując skład flory bakteryjnej w jelitach możemy lepiej kontrolować naszą wagę i sprawiać, że np. będziemy mieli mniejszą ochotę na słodycze, słone przekąski lub podjadanie między posiłkami.

W jaki sposób działa ten mechanizm? Bakterie w jelitach mają jeden cel – chcą przetrwać i aby to osiągnąć, wymagają różnych składników odżywczych. Jedne rodzaje bakterii żywią się np. węglowodanami, a inne – tłuszczami – więc przetrwanie danego rodzaju bakterii zależy od tego, co jemy. Niektóre bakterie mogą ponadto promować spożywanie większej ilości kalorii. Naukowcy udowodnili, że bakterie jelitowe wpływają na naszą dietę następująco:

  • jelita są połączone z układem nerwowym oraz układem hormonalnym, zatem sygnały, które wysyłają bakterie jelitowe, są odbierane przez mózg człowieka jako silna potrzeba zjedzenia czegoś konkretnego,

  • gdy dostarczymy dany składnik, bakterie uwolnią dopaminę, która jest tzw. hormonem szczęścia,

  • tym sposobem bakterie zasiedlające jelita nie tylko odpowiadają za nasz apetyt, ale równie za... nastrój.

Skład flory jelitowej jest indywidualny

Warto ponadto wiedzieć, że istnieje nie kilka, a wiele setek rodzajów bakterii zasiedlających jelita, a każda osoba ma indywidualny skład bakterii jelitowych i indywidualną florę jelitową, co zależy m.in. od uwarunkowań genetycznych oraz stylu życia. Właśnie z tego względu, o czym pisałam w artykule „Probiotyki – hit czy kit? Czy warto je stosować?”, nie ma jednego probiotyku dobrego dla wszystkich i na wszystkie bolączki, stąd temat stosowania probiotyków jest dość skomplikowany. Mikrobiota każdego z nas jest uwarunkowana nawet tym, w jaki sposób przyszliśmy na świat (siłami natury czy przez cięcie cesarski), ponieważ podczas porodu dziecko ma kontakt z wieloma bakteriami kanału rodnego matki i dzieci urodzone przez cięcie cesarskie takiego kontaktu są pozbawione.

Osoby otyłe i szczupłe mają inny skład mikroflory jelitowej

Bakterie znajdujące się w jelitach należą do różnych rodzajów, ale głównie są to szczepy Bacteroidetes (gram-ujemne) i Firmicutes (w większości gram-dodatnie Lactobacilli, Streptococci i Staphylococci) stanowią one aż 90% wszystkich bytujących w jelitach bakterii. Badania wykazały, że osoby, które mają średnią wagę, mają inne bakterie w jelitach niż osoby cierpiące na otyłość czy nadwagę – zwykle osoby ze zbyt dużą masą ciała posiadają większą liczbę bakterii ze szczepu Firmicutes, a mniej bakterii Bacteroidetes (w stosunku do osób o wadze w normie). Co więcej, gdy osoba otyła zlikwiduje nadprogramowe kilogramy, skład jej mikroflory jelitowej ulega zmianie. Bakterie Firmicutes namnażają się, gdy przybieramy na wadze i maleje liczba bakterii Bacteroidetes.

Wykazano także, że osoby otyłe, które posiadają mało zróżnicowaną florę jelitową, o wiele szybciej przybierają na wadze od osób otyłych, których flora jest zróżnicowana. Co więcej, badania na zwierzętach udowodniły, że bakterie jelitowe u osobników z otyłością przeszczepione do osobników szczupłych, rozwijają u nich otyłość, gdyż zwiększony odsetek bakterii Firmicutes może powodować, że jelita wchłaniają więcej kalorii z pożywienia. Z kolei w innym badaniu wykazano, że u osób otyłych wyższy poziom Bacteroidetes sprawił, że utrata masy ciała była bardziej efektywna.

W związku z powyższymi wynikami badań, naukowcy szukają możliwości wspomagania leczenia otyłości za pomocą probiotyków – terapia byłaby nakierowana na regulację stosunku poszczególnych rodzajów bakterii zasiedlających jelita. Skład flory jelitowej można także regulować za pomocą diety.

Jaka dieta wspiera florę jelitową i wspomaga odchudzanie?

Jeśli w naszych jelitach przeważają bakterie ze szczepu Firmicutes, być może jest to jedna z przyczyn, dlaczego nie możemy skutecznie schudnąć, gdyż szczep ten sprzyja podwyższonemu wchłanianiu kalorii z pożywienia. Możemy zatem pokusić się o stwierdzenie, że dbanie o równowagę we florze jelitowej za pomocą diety i probiotykoterapii, może pomóc osiągnąć wymarzoną wagę. Istotne jest jednak, że zdrowe nawyki żywieniowe wymagają czasu, aby organizm i mikrobiom zaadaptowały się do nich.

Jaka dieta wspomoże florę jelitową i odchudzanie? Przede wszystkim powinna być bogata w produkty, które karmią pożyteczne bakterie probiotyczne. Można w tym celu stosować probiotyki oraz dietę bogatą w naturalny błonnik (to doskonała pożywka dla dobrych bakterii jelitowych), zwłaszcza owoce i warzywa (np. karczoch czy inulina). Ważne są także kiszonki i produkty, które zostały poddane procesowi fermentacji, m.in. ogórki kiszone, kapusta kiszona, kefir, kimchi, sok z kiszonych ogórków i innych warzyw czy produkty wytwarzane na zakwasie. Należy natomiast unikać produktów, które powodują wzrost niekorzystnych rodzajów bakterii sprzyjających otyłości, czyli cukru, alkoholu czy białej mąki. Dla wspomagania rozwoju dobrej mikroflory, warto ponadto stosować syntetyczne probiotyki, poza naturalnymi (np. z kefirów czy kiszonek). Ale zwróćmy uwagę na fakt, że nie wszystkie probiotyki posiadające w nazwie „na odchudzanie”, rzeczywiście będą tak działać. Od czego to zależy i jakie probiotyki naprawdę mają szansę dać efekty, wyjaśniam poniżej.

Probiotyki wspomagają odchudzanie? Wyniki badań

Probiotyki na odchudzanie - działanie na florę bakteryjną
Probiotyki na odchudzanie - działanie na florę bakteryjną

Udowodniono, że probiotyki, także te w postaci suplementów, wspomagają proces odchudzania. Badanie przeprowadzili naukowcy z Kanady na 125 mężczyznach i kobietach zmagających się z nadwagą i stosujących dietę odchudzającą przez 12 tygodni. Przez kolejne 12 tygodni osoby badane miały za zadanie zadbać o utrzymanie uzyskanej wagi. 1/2 grupy otrzymywała przez ten czas suplementy z probiotykami ze szczepu Lactobacillus rhamnosus. Jakie były wyniki?

  • Kobiety przyjmujące probiotyki straciły średnio 4,4 kg w ciągu 12 tygodni, natomiast kobiety w grupie, gdzie podawano placebo, straciły średnio 2,6 kg.

  • W kolejnych 12. tygodniach kobiety przyjmujące probiotyki traciły dodatkowo na wadze, natomiast kobiety przyjmujące placebo jedynie utrzymały swoją wagę.

  • Średnia utrata masy ciała u kobiet stosujących probiotyki wynosiła 5,2 kg – około 2 razy więcej niż w grupie objętej placebo.

W jaki sposób probiotyki pomogły w odchudzaniu?

Działanie probiotyków na odchudzanie nie jest jednorodne. Probiotyki przede wszystkim utrudniają patogenom przechodzić przez ścianę jelita, przez co chronią ten organ przed rozwojem stanów zapalnych. A badania pokazują, że osoby otyłe oraz osoby ze stanami zapalnymi (także szczupłe), mają bardzo podobny skład flory jelitowej. Dodatkowo stany zapalne sprzyjają insulinooporności i tym samym przybieraniu na wadze.

Stosowanie probiotyków jest również ukierunkowane na uzyskanie równowagi między korzystnymi i niekorzystnymi bakteriami jelitowymi, co pozwala m.in. zmniejszyć liczbę bakterii, które odpowiadają za nadwagę. Dodatkowo procesy hormonalne, które są związane z odczuwaniem głodu, również mogą być regulowane przez bakterie jelitowe, o czym wspomniałam wyżej.

Kolejny mechanizm polega na tym, że probiotyki wspomagają także regulować równowagę kwasów żółciowych oraz cholesterolu w organizmie i tym samym poprawiają procesy trawienia tłuszczu, co ma niebagatelny wpływ na masę ciała.

Jakie probiotyki na odchudzanie?

Jak wspomniałam, nie wszystkie probiotyki będą działać odchudzająco, mimo zapewnień producentów. Przede wszystkim wybierając probiotyk zwróćmy uwagę na preparaty, które są przebadane pod kątem skutecznego działania (mają potwierdzone działanie w kierunku odchudzania). Sprawdźmy także, jakie konkretnie bakterie producent zawarł w preparacie. Jak na razie udowodniono przydatność następujących bakterii w redukcji masy ciała:

  • Lactobacillus fermentum,

  • Lactobacillus amylovorus,

  • Lactobacillus rhamnosus,

  • L. acidophilus,

  • L. lactis,

  • L. casei,

  • Lactobacillus gasseri,

  • Bifidobacterium.

W badaniach udowodniono, że regularne spożywanie jogurtu ze szczepem Lactobacillus fermentum lub Lactobacillus amylovorus zmniejsza tkankę tłuszczową średnio o 3-4% w okresie 6. tygodni takiej „kuracji”. Jeśli natomiast chodzi o Lactobacillus rhamnosus, działanie tej bakterii udowodniono w badaniu na 125 osobach z nadwagą, które były na diecie redukcyjnej – podawano im suplementy z tym szczepem i wykazano, że osoby przyjmujące probiotyk straciły o ok. 50% więcej wagi w ciągu 3. miesięcy niż osoby przyjmujące placebo.

W grupie 75 osób otyłych wykazano natomiast, że bakterie L. Acidophilus, L. lactis i L. Casei obniżają wskaźnik BMI. Wpływają także na obniżenie procentu tkanki tłuszczowej w organizmie i poziomu leptyny (to hormon, który bierze udział m.in. w procesach regulacji apetytu).

Obiecujące wyniki uzyskano dla bakterii Lactobacillus gasseri – udowodniono, że u osób przyjmujących bakterie z tego szczepu i zmagających się ze znaczną ilością tłuszczu na brzuchu, przyjmowanie tych bakterii zmniejsza nie tylko masę ciała, ale i otłuszczenie narządów wewnętrznych w ciągu 12 tygodni. Badania wykazały także, że zmniejszył się również obwód talii, bioder i wskaźnik BMI. Tłuszcz brzuszny uległ natomiast redukcji o ok. 8,5%.

Kolejny szczep – Bifidobacterium – również może działać wspomagająco na odchudzanie, czego dowiodły badania na 135 osobach z otyłością brzuszną. Wykazano, że przyjmowanie tej bakterii (a konkretnie Bifidobacterium animalis subsp. Lactis) przez 3 miesiące wpływa na redukcję tkanki tłuszczowej, zmniejszenie obwodu talii oraz obniżenie wskaźnika BMI.

Probiotyki na odchudzanie [RANKING]

Poniżej przedstawiam kilka propozycji probiotyków dostępnych na rynku, które zawierają bakterie probiotyczne o udowodnionym lub obiecującym działaniu w kwestii wspomagania odchudzania.

1. Swanson Lactobacillus Gasseri – jelita, 60 kaspułek

Swanson Lactobacillus Gasseri - probiotyk na odchudzanie
Swanson Lactobacillus Gasseri – jelita, 60 kaspułek

Cena: ok. 25-30 zł

Probiotyk zawiera szczep bakterii kwasu mlekowego - Lactobacillus Gasseri. Może wspomagać odchudzanie poprzez regulowanie poziomu hormonu leptyny odpowiedzialnego za nadmierny apetyt. Dodatkowo wspiera układ trawienny i metabolizowanie tłuszczów. Badania wykazały, że szczep Lactobacillus Gasseri wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej i obniża BMI.

2. Health Labs ProbioticMe Day 30 kapsułek + ProbioticMe Night, 30 kapsułek

Health Labs - probiotyk na odchudzanie
Health Labs ProbioticMe Day 30 kapsułek + ProbioticMe Night

Cena: ok. 95-100 zł

Ten probiotyk jest właściwie synbiotykiem i producent określa go jako produkt, który ma ogólnie wspomóc układ trawienny i przywrócić równowagę we florze jelitowej. Zastosowano więc wiele szczepów w jednym produkcie – w składzie znajdują się m.in. bakterie ze szczepu Lacticaseibacillus rhamnosus GG, które to mają udowodnione działanie wspomagające odchudzanie. Znajdziemy też tutaj bakterie Lacticaseibacillus acidophilus, Bifidobacterium breve, Bifidobacterium infantis, Bifidobacterium longum, które także korzystnie wpływają na uzyskanie prawidłowej masy ciała.

3. Narimax Narine Lactose Free 200 mg, 30 kapsułek

Narimax Narine Lactose Free - probiotyk na odchudzanie
Narimax Narine Lactose Free 200 mg

Cena: ok. 43 zł

Suplement diety Narimax jest przeznaczony do regulowania składu mikroflory jelitowej – czyli podobnie, jak wyżej podany probiotyk, nie jest nakierowany wyłącznie na odchudzanie. W składzie zawiera natomiast Lactobacillus acidophilus, który to korzystnie wpływa na procesy redukcji masy ciała i nadmiernego otłuszczenia. Na plus krótki skład preparatu (tylko 3 składniki).

Probiotyki na odchudzanie – jak długo stosować?

Probiotyk może być uzupełnieniem zróżnicowanej diety oraz odpowiedniej aktywności fizycznej nakierowanej na uzyskanie prawidłowej masy ciała. Konieczne jest ponadto dbanie o to, by nie „zagłodzić” swoich dobrych bakterii – bez odpowiedniej pożywki żaden probiotyk nie zadziała. Pożywkę może stanowić odpowiednio dobrany prebiotyk syntetyczny lub błonnik. Aby stosowanie probiotyków dało efekty, terapia musi trwać odpowiednio długo – w badaniach, które wyżej podawałam, okres testowania skuteczności trwał zwykle ok. 12 tygodni.

Ile kosztują probiotyki na odchudzanie? Ceny

Koszt preparatu zależy przede wszystkim od tego, czy jest probiotyk czy synbiotyk (probiotyk i prebiotyk w jednym). Cena jest zależna także od składu, zróżnicowania pod względem szczepów oraz od liczby bakterii i dodatkowych substancji. Zakres cen preparatów probiotycznych i symbiotycznych jest z tego względu bardzo szeroki. Są dobre probiotyki w cenie 30-40 zł, ale można też napotkać preparaty za 100 zł.

Bibliografia

  • Czajkowska A, Szponar B. Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA) jako produkty metabolizmu bakterii jelitowych oraz ich znaczenie dla organizmu gospodarza. Postepy Hig Med Dosw (online), 2018; 72: 131-142.

  • Ostrowska L, Smarkusz J. Modyfikacja mikroflory jelitowej sposobem zapobiegania lub leczenia otyłości i schorzeń metabolicznych? Forum Zaburzeń Metabolicznych 2016;7(2):53-61.

  • Qin, J., Li, R., Raes, J. et al. A human gut microbial gene catalogue established by metagenomic sequencing. Nature 464, 59–65 (2010).

  • Ley RE, Bäckhed F, Turnbaugh P, Lozupone CA, Knight RD, Gordon JI. Obesity alters gut microbial ecology. Proc Natl Acad Sci U S A. 2005 Aug 2;102(31):11070-5.

  • Sanchez M, Darimont C, Drapeau V, Emady-Azar S, Lepage M, Rezzonico E, Ngom-Bru C, Berger B, Philippe L, Ammon-Zuffrey C, Leone P, Chevrier G, St-Amand E, Marette A, Doré J, Tremblay A. Effect of Lactobacillus rhamnosus CGMCC1.3724 supplementation on weight loss and maintenance in obese men and women. Br J Nutr. 2014 Apr 28;111(8):1507-19.

  • Zarrati M, Salehi E, Nourijelyani K, Mofid V, Zadeh MJ, Najafi F, Ghaflati Z, Bidad K, Chamari M, Karimi M, Shidfar F. Effects of probiotic yogurt on fat distribution and gene expression of proinflammatory factors in peripheral blood mononuclear cells in overweight and obese people with or without weight-loss diet. J Am Coll Nutr. 2014;33(6):417-25.

  • LE, Thi & Hosaka, Toshio & Le, Thanh Tam & Nguyen, Thi & Binh, Tran & LE, Thi & Pham, Xuan. (2014). Oral administration of Bifidobacterium spp. improves insulin resistance, induces adiponectin, and prevents inflammatory adipokine expressions. Biomedical research (Tokyo, Japan). 35. 303-10.

  • Minami J, Kondo S, Yanagisawa N, Odamaki T, Xiao JZ, Abe F, Nakajima S, Hamamoto Y, Saitoh S, Shimoda T. Oral administration of Bifidobacterium breve B-3 modifies metabolic functions in adults with obese tendencies in a randomised controlled trial. J Nutr Sci. 2015 May 4;4:e17.